Miłość do trendu dojrzewa powoli, ale mam radosną nowinę. Znów się zakochałam! Pierwszy raz tej wiosny :-) Tym razem mają jeden delikatny paseczek i zapięcie wokół kostki. Są bardzo "geometryczne" i - z daleka widać - piekielnie niewygodne. Kilka pożądanych modeli znalazłam w Zarze.
Moim faworytem jest chyba koturna, ale jeszcze do końca nie umiem się zdecydować :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz